Tęskniłaś? Już jestem! W nowej jeszcze lepszej wersji. Bardzo skuteczny i zarazem delikatny.
Czy nie byłoby wspaniale, gdyby kosmetyk, zastosowany w domu, dawał na skórze efekt, jakbyś dopiero co wyszła z salonu kosmetycznego? I czy peeling kwasowy może nie tylko złuszczać, ale również rozświetlać, pielęgnować i regenerować skórę?
Pozwól, że się krótko przedstawię:
Jestem kwasowym peelingiem do twarzy, gotowym, aby dostarczyć Twojej skórze niezwykłych doznań. Zawarte we mnie kwasy złuszczają martwy naskórek, a witaminy działają odżywczo, rozświetlająco i antyoksydacyjnie. Dostarczę Ci kompleksową pielęgnację, dzięki której Twoja skóra będzie promienna i zdrowa. Silnie (ale nadal czule) oczyszczę i rozjaśnię twoją skórę, pomogę wyrównać jej koloryt, równocześnie zmniejszając niedoskonałości. Spotykajmy się systematycznie, raz w tygodniu, a będziesz cieszyć się pięknym blaskiem i świeżością Twojej skóry. Wykorzystaj moje supermoce:
Złuszczam martwy naskórek - razem ze mną Twój naskórek stanie się gładki i odzyska świeżość.
Natychmiastowo rozświetlam i wygładzam skórę - kiedy mnie użyjesz, poczujesz, jak skóra nabiera blasku, stając się jedwabiście gładka.
Jestem wygodny i łatwy w użyciu - po prostu rozpuszczasz mnie w wodzie i otrzymujesz idealną piankę gotową do nałożenia na Twoją cerę.
Zawieram połączenie aktywnych kwasów i regenerujących witamin - mój skład to gwarancja głębokiej odnowy, regeneracji i nawilżenia Twojej skóry.
Razem ze mną odkryj nowy wymiar pielęgnacji, na którą zasługuje Twoja skóra.
Jak pachnę? Pachę delikatnie, troszkę kwaskowato. Nie mocno i nie denerwująco. Nie zawieram specjalnych substancji zapachowych, więc mój zapach pochodzi w całości od składników aktywnych i znika z Twojej skóry, jak tylko mnie zmyjesz.
Mam konsystencję proszku i jestem zapakowany w saszetkę - dwupak, abyś miała wystarczającą ilość na dwie aplikacje. Jestem masterem domowej pielęgnacji DYI (czyli zrób to sama!).