Jestem jak Twój ulubiony trener personalny! Pomogę Ci wymodelować ciało, wesprę w walce z cellulitem, a także wygładzę, ujędrnię i nawilżę Twoją skórę. Dla Ciebie połączyłem skuteczne składniki wyszczuplające i ujędrniające z kompleksem antycellulitowym oraz składnikami nawilżającymi. Po nałożeniu mnie na skórę poczujesz delikatnie chłodną nutkę. Możesz mieć nawet wątpliwości czy lekko chłodzę, czy może raczej lekko grzeję... :) Jedno jest pewne... odczucie na skórze jest bardzo subtelne i niezwykle przyjemne... Za to działanie konkretne. Przekonaj się sama!
Jak pachnę? Grejfrutem, pomelo i pomarańczą – czyli cytrusowo i energetyzująco!
Mam kremową konsystencję, wchłaniam się w idealnym tempie, więc zdążysz zrobić na mnie jeszcze krótki masaż. Najlepiej też – zanim mnie nałożysz na skórę, wyszczotkuj ciało na sucho. To pomoże nam osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty.
Jestem zamknięty w poręcznej tubie z trzciny cukrowej, aby było bardziej przyjaźnie dla środowiska i wygodniej dla Ciebie, bo tuba stanowi wygodną opcję, jeśli chcesz ze mną podróżować.
Dowiedz się o mnie więcej z poniższego filmu:
Mam w sobie 98,3% składników pochodzenia naturalnego (policzone zgodnie z ISO16128).
Aqua [woda], Tripelargonin [naturalny emolient z ostropestu], Macadamia Ternifolia Seed Oil [olej makadamia], Orbignya Oleifera Seed Oil [olej babassu], Glycerin [gliceryna roślinna], Glyceryl Stearate Citrate [roślinny emulgator], Cetearyl Alcohol [substancja konsystencjotwórcza], Propanediol [naturalny nośnik substancji aktywnych], Hydrogenated Vegetable Oil [uwodniony olej roślinny], Hydrogenated Ethylhexyl Olivate [substancja nawilżająca, zmiękczająca], Prunus Amygdalus Dulcis Oil [olej ze słodkich migdałów], Limonene [substancja zapachowa], Parfum [substancja zapachowa], Glyceryl Stearate [substancja zapobiegająca utracie wilgoci], Menthol [mentol, składnik chłodzący pozyskiwany z mięty], Menthyl Lactate [składnik chłodzący pozyskiwany z mięty], Maltooligosyl Glucoside [naturalna substancja zmiękczająca i nawilżająca], Hydrogenated Starch Hydrolysate [naturalna substancja zatrzymująca wilgoć], Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil [olejek ze słodkiej pomarańczy], Ruscus Aculeatus Root Extract [ekstrakt z ruszczyka kolczastego], Schinus Terebinthifolia Seed Extract [ekstrakt z różowego pieprzu], Astragalus Membranaceus Extract [ekstrakt z korzenia traganka błoniastego], Solidago Virgaurea Extract [ekstrakt z nawłoci], Citrus Medica Limonum Peel Extract [olejek ze skórki cytryny], Jasminum Officinalis Oil [olejek jaśminowy], Caffeine [kofeina], Theobromine [teobromina], Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables [naturalne ekstrakty z oliwy z oliwek], Hydrolyzed Glycosaminoglycans [naturalna substancja nawilżająca i zatrzymująca wilgoć w skórze], Lonicera Caprifolium Flower Extract [ekstrakt z wiciokrzewu zwyczajnego], Lonicera Japonica Flower Extract [ekstrakt z wiciokrzewu japońskiego], Tocopherol [witamina E], Helianthus Annuus Seed Oil [olej słonecznikowy], Xanthan Gum [roślinna substancja zagęszczająca], Citric Acid [kwas cytrynowy], Linalool [substancja zapachowa], Geraniol [substancja zapachowa], Citral [substancja zapachowa], Citronellol [substancja zapachowa]
Stosuj mnie regularnie, dając skórze solidną dawkę uelastycznienia, ujędrnienia i pożegnać cellulit!
Przeszedłem badania aplikacyjne potwierdzające moją skuteczność. Oto wycinki ze sprawozdania z tych badań:
Przeprowadzone badania aplikacyjne (*) potwierdzają następujące deklarowane cechy produktu:
(*) w badaniach aplikacyjnych wzięło udział 25 ochotniczek w wieku od 19 do 52 lat, badania trwały 8 tygodnie
Dodatkowo przeszedłem przez testy 17 Sky Girls, członkiń specjalnej testerskiej Grupy Facebookowej, które dały mi następujące oceny:
Marysia T, 25 lat
„Na początku byłam lekko zniechęcona wizją codziennego stosowania balsamu, ale sama siebie zdyscyplinowałam i postanowiłam spróbować wykorzystując Wasze rady. Teraz mogę przyznać że naprawdę bardzo cieszę się z efektów. Dzięki regularności po tygodniu zauważyłam zmiany w swojej skórze, stała się wygładzona i delikatniejsza w dotyku. Dołączając masaże cellulit znacząco zniknął, a skóra stała się jędrniejsza. Jestem tak usatysfakcjonowana jej wyglądem że gdyby nie pogoda to z przyjemnością założyłabym krótkie spodenki ;) (…) Z czystym sumieniem mogę polecić przyjaciółce, dawno nie używałam balsamu dającego takiego efekty! :)”
Aleksandra S., 33 lata
„Balsam jest świetny, idealnie się wchłania pozostawiając aksamitną skórę. Zapach, konsystencja i działanie są idealne. Jedynym drobnym minusem dla mnie było odczucie lekkiego chłodzenia, ale jestem skrajnym zmarźluchem...za to w lato, ta cecha będzie jak najbardziej na plus! Test balsamu połączyłam z totalnym wzięciem się za siebie, dodałam dietę, ćwiczenia 3 razy w tygodniu, oraz codzienne szczotkowanie przed kąpielą i masaż bańkami kilka razy w tygodniu. Skóra na udach zrobiła się bardziej zwarta, jędrna, kolor się ujednolicił, a zgubione centymetry mówią same za siebie :) Balsam i szczotkowanie stosowałam również na ramionach gdzie mam nieestetycznie wiszącą skórę. Tutaj też poprawa jest widoczna (-1,5 cm na każdym ręku). Bardzo dziękuje za miesiąc motywacji i możliwość przetestowania balsamu :)”
Ewa B., 33 lata
„Boski zapach! Idealny na rozpoczęcie dnia, konsystencja sprzyjająca masażom, bardzo nawilża i wygładza, jeśli latem to sprawdzi się trzymanie w lodowce - dostałam go w czasie mrozów i był bardzo chłodny i dało to genialny efekt chłodzenia i pobudzenia skory. Nie wiem czy to ma znaczenie ale jestem kilka miesięcy po porodzie i moje ciało intensywnie wraca do formy i tym bardziej czułam wsparcie w tym procesie. Do tego jestem kp wiec można powiedzieć ze był testowany na matce karmiącej:) egzamin zdany celująco:)”
Sandra K., 30 lat
„Na początku przyznam, że byłam sceptycznie nastawiona do rezultatów, jakie mogę osiągnąć używając balsamu antycellulitowego, ze względu na mój dość bierny tryb życia w ostatnim czasie. Do czerwca nie mam możliwości by ćwiczyć, większość dnia spędzam siedząc, do tego dochodzi praca za biurkiem. Nigdy też do końca nie wierzyłam w diety cud i kosmetyki, dzięki którym pomarańczowa skórka zniknie, ponieważ byłam przekonana, że tylko ćwiczeniami i ciężką pracą mogę wpłynąć na stan mojego ciała, bądź poddając się drogim zabiegom w salonie kosmetycznym. Jestem szczupłą osobą, ważę 50 kg przy wzroście 164 cm i w ostatnim czasie wiodę mocno siedzący tryb życia :( Wydawało mi się, że niemożliwym jest, żeby bez ćwiczeń cellulit zniknął z moich nóg... Narzekałyśmy z koleżanką z pracy, że tylko siedzimy, a cellulit rośnie nam w oczach :O ;P Pierwsze zdjęcia wykonałam tak, by jak najlepiej pokazać, że mimo iż jestem szczupła, on tam naprawdę jest ;P Muszę przyznać, że z niedowierzaniem przyglądałam się efektom... :) Nigdy nie używałam kosmetyków do ciała rano, jednak zmobilizowałam się i regularnie balsamowałam nogi rano i wieczorem, wykonując przy tym masaż, raz dłuższy, raz krótszy. Już po kilku dniach stosowania zauważyłam, że skóra jest wyraźnie gładsza. Po około dwóch tygodniach, skóra zrobiła się jędrna i napięta! Gdy po miesiącu zrobiłam zdjęcia, by porównać je ze starymi, nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam! :D pomarańczowa skórka, szczególnie widoczna pod pewnym kątem i światłem, nagle przestała być widoczna :D jaki efekt osiągnęłabym dodatkowo ćwicząc? :D myślę, że zdjęcia są najlepszym dowodem i zastępują tysiące słów :) :)
O samym balsamie - bardzo lubię jego konsystencję, zdecydowanie bardziej wolę treściwe kosmetyki. Podczas masażu wchłaniał się bardzo ładnie, nie pozostawiając smug, które ciężko wsmarować. Nogi tuż po balsamowaniu są dość "tępe", ale przez to, że balsam nie pozostawia tłustej warstwy, można od razu nałożyć ubranie - dla mnie jest to ważne (szczególnie rano). Bardzo ważna kwestia - ogromny plus za to, że balsam nie szczypie i nie rozgrzewa, ponieważ dzięki temu, mogę go stosować mimo skóry z tendencją do pajączków. Jako osoba borykają się z pękającymi naczynkami, jestem wdzięczna, że powstał produkt, który mogłam i z pewnością będę ze spokojem stosować :) Zapach grejpfruta jest dla mnie strzałem w 10, działa energetyzująco i odświeżająco. Nie zauważyłam poprawy nawilżenia mojej skóry, ale wiem, że wina leży po mojej stronie, ponieważ piję zbyt mało wody. Wiem jak ważne jest odpowiednie nawadnianie, jednak przez zimową porę mam mały problem z mobilizacją. To dodatkowo pokazuje, z jak "trudnymi" przypadkami balsam jest sobie w stanie poradzić :)
Dziękuję za możliwość testowania, będę mobilizować koleżanki, żeby koniecznie kupiły balsam gdy będzie już dostępny i stosowały się do wszystkich zaleceń, bo dzięki nim naprawdę można osiągnąć 100% efekty :)”
Magda J., 33 lata
„Świetna treściwa konsystencja, a jednak lekka i nietłusta. Łatwo się aplikowała i dobrze wchłaniała. Na skórze pozostaje przyjemne uczucie powłoczki ochronnej. Skóra przy regularnym stosowaniu jest gładka i sprężysta.”
Zuzanna K., 26 lat
„Poziom wygładzenia od razu był niesamowity, dodatkowo długofalowe efekty rewelacja! Gratuluje tak cudownie pachnącego produktu dla wymagających! Jestem w nim zakochana ❤”
98,3% składników pochodzenia naturalnego
100% vegan & cruelty free
stosuj mnie rano i wieczorem
skóra z cellulitem, wymagająca ujędrnienia i wygładzenia
eko tuba z trzciny cukrowej