Każda z nas jest inna… Mamy inne podejście do świata i sytuacji, które nas spotykają. Tym, co łączy tak wiele z nas, jest to, że jesteśmy notorycznie z siebie niezadowolone.
Dzisiaj chciałyśmy opowiedzieć Wam o tym, że nad każdą opinią, nawet krytyczną (a może szczególnie taką) warto się pochylić i odnieść do niej, ale zanim to zrobimy kilka słów wstępu...
Od kiedy do naszej odlotowej rodziny dołączył nawilżająco- ochronny krem miejski I LOVE THE CITY!, najczęściej pytacie o różnicę między nim, a doskonale Wam już znanym AGENTEM WHITE’em. Mamy dla Was ich porównanie...
Ayurveda to system medycyny znany w Indiach od starożytności i w tłumaczeniu na język polski oznacza “wiedzę o życiu”. Rośliny odgrywają w niej olbrzymią rolę i są cenionymi surowcami zarówno kosmetycznymi jak i leczniczymi. Chciałabym przyjrzeć się bliżej jednej z nich. Na warsztat bierzemy niezłe ziółko… skarb ukryty wysoko w Himalajach Punarnavę, zwaną również Boerhaavia diffusa. Poczytajcie o jej niesamowitych właściwościach.
Czasem po prostu wolałybyśmy, aby nasze emocje i reakcje na pewne zjawiska zostały niezauważone… Będąc posiadaczką cery wrażliwej, nadreaktywnej czy naczyniowej to nie lada wyczyn.
Gliceryna to substancja, który bardzo często występuje w składach kosmetyków naturalnych. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy historie na jej temat są prawdziwe oraz czy gliceryna naprawdę odpowiada za zapychanie porów skóry, przeczytajcie tekst do końca.
Chyba każda z nas słyszała o cudownych właściwościach jakie daje stosowanie do pielęgnacji cery preparatów z witaminą C. Faktycznie to jeden z surowców o bardzo szerokim spektrum działania na skórę. Rozjaśnia, redukuje przebarwienia, chroni DNA skóry, stymuluje syntezę kolagenu, jest silnym antyoksydantem.
My dziewczyny mamy każdego dnia mnóstwo do zrobienia. Chociaż planujemy i staramy się panować nad naszym czasem i rzeczywistością, chcemy aby w życiu było również miejsce na spotan. Czasem po prostu “girls just wanna have fun…”. Dlaczego? Przeczytacie w naszym artykule...